Kto poleca tomik?
Osadzony w konkretnej topografii miasta świat wierszy Jacka Żybury żyje kulturowym i obyczajowym bogactwem dawnych mieszkańców. Sceny codziennego małomiasteczkowego gwaru uderzają zmysłowymi opisami wielorakich dźwięków, zapachów i kolorów. (…) Na granicy miasta i wsi, w zaułkach i ogródkach czas płynie wolniej. Dominujący w opisach czas teraźniejszy, utrwalając przeszłość w wiecznym „teraz”, sprawia wrażenie, jakby świat na moment tylko zastygł. (…) Dla dzisiejszych mieszkańców Biłgoraja wiersze Jacka mogą być z jednej strony przypomnieniem o obecności dawnych mieszkańców miasta, z drugiej kreacją osadzonej w konkretnej przestrzeni i czasie przeszłym „małej ojczyzny”.
Iwona Danuta Startek – poetka, polonistka, filozofka, autorka tomików wierszy (m.in. „Zakola leniwych rzek”)
Z zapomnianych, poszarzałych, poniszczonych od przeglądania zdjęć wydobył piękno i bogactwo przeszłości naszego miasta.W mozole poszukiwania tematu, refleksu, rekwizytu, z dbałością o szczegół, konkretną nazwę, układ przestrzenny miasta stworzył poetycką wizję przeszłości Biłgoraja. (…) Z półcieni, szarości, zamazanych czasem form wyłania się w poetyckiej narracji wielopostaciowa i wielowątkowa panorama biłgorajska: sitarze w swojej krzątaninie pożegnań, Żydzi w codziennymi świątecznym zabieganiu, powstańcze wspomnienia,radosne świętowanie wigilijne. Na ulicach, placach w takt pułkowej orkiestry rozwijają się kolejne wątki, epizody, ukazują się anonimowi mieszkańcy naszego miasta, skrzypiące furmanki oraz podarte chałaty w feromonach chwastów z przełomu XIX i XX stulecia. (…) Ludzie, przedmioty, domy tworzą na tych poetyckich fotografiach barwny świat obrzędowości, religijności, zwyczaju i codzienności już tylko w jakże wrażliwej na upływający czas pamięci — to dobrze, że poetycko zatrzymanej i zapisanej przez pana Jacka.
Andrzej Czacharowski – publicysta, krajoznawca, regionalista, przewodnik krajoznawczy, wiceprezes Biłgorajskiego Oddziału PTTK
Czytając tomik wierszy Jacka Żybury, przeniosłam się do Biłgoraja mojego dzieciństwa. Autor oprowadza nas po starych uliczkach miasta, zabiera w miejsca szczególne, podgląda ważne wydarzenia. (…) Pamiętam tamten rynek, tamten targ… (…) Autor zaprasza nas również do synagogi. Wieczne lampy i ławki. I schodki z kamienia. Tablice Mojżeszowe i tarcza Dawida. Pamiętam, że drzwi zamykały się z trzaskiem za Żydami wchodzącymi spiesznym krokiem do bożnicy. I „Pożegnanie sitarzy”. Wesołe i smutne, uroczyste i wrzaskliwe. Pakowanie sit, ładowanie kufrów, zaprzęganie koni. Znów przed świętym Janem, aby ruszyć w dal — na Krym, na Jassy, do Buchary. Na koniec Biłgoraj „ze starych fotografii”. Raz jeszcze o rynku, sklepikach i jatkach, przekupkach, strojnych mieszczkach, sitarzu i Żydach. „I nie ma już tych miejsc, ni ludzi…”.
Wiktoria Klechowa – biłgorajanka, autorka książek: „Na skraju Puszczy Solskiej”, „Piękna Marusia”, laureatka nagrody literacko-publicystycznej „Łabędzie Pióro”
W wierszach Jacka Żybury Biłgoraj ożył na nowo. Choć nazwy ulic już nie te (Mostowa, Morowa, Zastodolna), to miejsca wciąż jeszcze znane. Jakże chciałoby się pójść i zobaczyć, jak na chodniku kręcą powrozy / kędzierzawi Żydzi / słońce płynie po dachu tatarskiego domu / (…) / – w powietrzu czuć woń zaczynu i kminku.Tomik jest poetyckim obrazem miasta — pełen zapachów, dźwięków, smaków i bogatej historii jego mieszkańców.
Dorota Maksymiuk – pracownik biblioteki, moderatorka Dyskusyjnego Klubu Książki w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Biłgoraju
Biłgoraj „ze starych fotografii” jest unikatem w biłgorajskiej — a nawet szerszej — literaturze. Nikt dotąd nie odważył się napisać wierszem, podkreślam — wierszem — zarysu historii barwnego,wielokulturowego i prowincjonalnego miasteczka, jakim był kiedyś Biłgoraj. (…) Autor nie jest z pokolenia, które pamięta przedwojenny i trochę powojenny Biłgoraj, dlatego tym bardziej interesujące jest tworzenie poetyckiego obrazu miasta z fotografii, rycin i rysunków. (…) Czytając o Biłgoraju, nie znajduję w wierszach Jacka Żybury banału, klasycznego patosu, nadmiaru narracji, przebarwiania czy przesadnej ekspresji nastroju. Jest sentyment i jakby odrobina nostalgii — to dla mnie oczywiste, bo tamten Biłgoraj był pełen barwnych sytuacji, charakterystycznych ludzi, ciekawej architektury,kultu tradycji i wartości. Pełen swoistego uroku. (…) Uwagę zwraca bogate słownictwo, szczególnie używanie zapomnianych czy archaicznych wyrazów, których objaśnienia znajdujemy w tomiku. To prawdziwa lekcja historii.
Marek J. Szubiak – rodowity biłgorajanin, współtwórca i prezes Biłgorajskiego Towarzystwa Literackiego, autor powieści „Brzegi nadziei”
To niezwykle erudycyjna poezja. Każdy wers można bez wahania przyjąć za prawdę historyczną. Odbijające się w nich dbałość o szczegół i zdyscyplinowana próba znalezienia powiązań między tym, co było, a tym, co jest, odsłania przygotowanie, dociekanie,docieranie do źródeł, badanie dokumentów i słuchanie relacji osób, które pamiętają. To niezwykle przemyślana poezja. Każdy z wyrazów nieprzypadkowo znalazł się w ciągu kolejnych wersów. Każda linijka spełnia określone zadanie: ma przekazywać cząstkę historii, opis dawnego życia i obyczajów. Biłgoraj Jacka Żybury ocala słowa od zapomnienia — obok oszołomienia wywołanego ogromem detali (to prawdziwa, dosłowna uczta, w której przyprawy kuchni żydowskiej mieszają się z zapachami typowymi dla tradycji europejskiej, a stroje mieszkańców kuszą różnorodnością krojów, faktur i przeznaczeniem) w czytelniku pozostają niedosyt i niedowierzanie, że tyle nieodkrytych wrażeń mogłoby pozostać poza jego zasięgiem. (…)Miasto żyje od pierwszego wersu. Postaci ludzkie i zwierzęta wytaczają się z domostw i zagród. Współistnieją. Zwierzęta to nieodłączni towarzysze człowieka. W pracy i w życiu domowym.W tle przyroda, której kolory i dźwięki zachęcają do pełniejszego odczuwania i zatrzymania się. Jacek tworzy świat, którego nie ma. Wskrzesza go opisami, które tętnią gwarem rozmów i hałasem odkładanych przedmiotów. (…) Biłgoraj ze „starych fotografii” to poetycka, zmysłowa, pełna odkryć podroż, po której w czytelniku zostaje trwały ślad: wiedza o tradycji, zwyczajach, kulturze, budynkach i mieszkańcach naszego miasta.
Elżbieta Sokołowska – redaktorka i korektorka tekstów
O Autorze
Jacek Żybura – absolwent filologii polskiej Wydziału Nauk Humanistycznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Autor wierszy, opowiadań i recenzji literackich. W latach 1998–2007 członek Biłgorajskiego Towarzystwa Literackiego, w latach 2007–2016 — Biłgorajskiej Plejady Literackiej, od 2017 roku — Biłgorajskiej Grupy Literackiej.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.